Pierwszy weekend września obfitował w kadry pełne miłości. Z sobotniego wesela jechałam prosto na tę wyjątkową sesję w niedzielne popołudnie. Wyjątkową, bo miałam przyjemność stać się częścią wzajemnego prezentu dwojga ludzi, małżeństwa, które dzieli ze sobą wspólne życie od 25 lat. Ich spojrzenia, ton głosu, radość z bycia ze sobą tu i teraz… miód na serce i magia przed obiektywem. Rozpoczęsliśmy od spokojnego spaceru w Parku Oliwskim. Sentymentalne miejsce dla tej pary, ponieważ wesele odbywało się w Pałacu Opatów. Niestety nie moglismy podejść zbyt blisko ze względu na trwający remont. Nie przeszkodziło nam to jednak w wykonaniu kadrów w otuleniu zieleni tego pięknego parku. Zakonczyliśmy dzień w świetle zachodzącego słońca na plaży w Jelitkowie.
Zobaczcie miłość. I piękny podarunek samym sobie. Czy może być piękniejszy prezent na srebrną rocznicę niż wspólnie spędzony czas i zapisane wspomnienia na kolejne 25 i więcej lat?
